Link :: 11.04.2005 :: 20:29 ***
Strach penetruje wnętrzności
steruje każdym gestem
rozrywa spokojem uśpione oblicze.
Nieme ruchy warg.
Gardło schwytało słowa
uwięziło je w szklanej klatce
zamknęło szklany zameczek
wyrzuciło szklany kluczyk.
Mrugam oczami bez powiek
Zalotne prawda?
Źrenice szukają ucieczki:
od jaskrawych cieni Twojej duszy
od wspartych na kiju balonów wypełnionych po brzegi.
Pamiętam jeszcze
jak cisza otulała mnie swym ramieniem
głaskała moje łzy.
To wspomnienie zatrzymam w swym sercu
na zawsze.
*** Komentuj(12)
Link :: 25.04.2005 :: 21:36 ***
Wyprane wnętrzności
Spieniona krew
Cała jestem w cukierkowych mydlinach
Wybielacz powoduje
ubytki na strukturze mego rozumu
Znów jesteśmy jedną barwą
Tylko my i półcień
Bezczelnie wywirowana z brudem
twoich ociekających sarkazmem słów
Znienawidzić to za mało.
*** Komentuj(24)
|