28.06.2005 :: 15:43 | |
*** Hermetycznie zamknięte wnętrze, Egzystująca pozorami skorupa. Przedarłeś się... Teraz w wątłych dłoniach skrywam twarz... bo wykorzystałeś moją gościnność, bo zostawiłeś swój zapach w progu, bo zawładnąłeś wszystkim, co było moje, bo zostawiłeś bałagan niezauważalny dla twego żałosnego oblicza. *** |